[Gwidon]

Cześć. Mój problem choć nie dotyczy kłopotów z funkcjonowaniem netu łatwy nie jest. Matka zaczęła truć, że zamiast pójść do pracy siedzę tylko przed komputerem. Zgadała się z sąsiadką i ta dała jej namiary na prywatny ośrodek leczenia uzależnień Agnus, który jest stosunkowo niedaleko nas i poradziła jej żeby mnie zapisała. Co zrobić żeby wykręcić się? Jakoś im nie przyszło do głowy, że siedząc przed komputerem uczę się programowania. Dla nich komputer to gry albo internet, a wiadomo - internet jest zły. :/