26.05.2014, 06:49
Witam! Posiadam pralkę którą kupiłem rok temu no i pewnego dnia podczas normalnego prania okazuje sie ,ze pod koniec pranie jest mokre...brak wirowania. Pralka pracuje normalnie, odpompowuje wodę ale nie do końca, mieli w obydwie strony ale gdy dochodzi do momentu wirowania bęben staje i nic się nie dzieje po chwili kończy się program i wyskakuje na wyświetlaczu END. Filtry są czyste. Jeżeli chodzi o hydrostat to wygląda na bardzo czysty po wyciągnięciu wężyka nie ma żadnej różnicy w pracy ale gdy zaczynam dmuchać w hydrostat to silnik przestaje kręcić bębnem przy normalnym praniu czyli hydrostst raczej jest sprawny. Wirowania lub wysokich obrotów nie ma w ogóle. Co mogę zrobić w takiej sytuacji? Czy idzie to jakoś własnoręcznie naprawić? Zastanawiam się też, czy nie oddać pralki do naprawy, widziałem też, że usługę taką można zlecić na no właśnie, ale na ile byście wycenili taką usługę? Bo jeżeli wychodziło to drogo, to wolałbym sam się pomęczyć i zaoszczędzić tę kasę.